Matko Kościoła, Królowo nieba i ziemi, Królowo Polski, Królowo rodzin, wstawiaj się u Swego Jednorodzonego Syna za Stowarzyszeniem Przybądźcie Wierni:
- aby jego wszyscy członkowie, wszyscy współpracownicy modlili się, pracowali zawsze w zgodzie z Jego świętą wolą, aby nie szukali chwały własnej, ale wyłącznie i zawsze jedynie chwały Bożej, aby w pokorze służyli Bogu i jego Kościołowi;
- aby w swoich działaniach ukierunkowanych na obronę wiary i moralności katolickiej w czasach ogromnego zamętu w Kościele, pomimo swojej słabości i grzeszności w najmniejszym choćby stopniu nie stali się przyczyną zwiększenia tego zamętu, zgorszenia, osłabienia wiary, osłabienia autorytetu kapłańskiego, a w szczególności autorytetu urzędu Piotrowego;
- aby ofiarnie podejmowali pokutę, post, by w ten sposób naprawić zło spowodowane błędami lub tchórzostwem niektórych duszpasterzy;
- aby zawsze mieli świadomość, że prawdziwe dobro nie pochodzi od nich ani nie zależy od ich dobrych chęci, od ich wysiłków i pracy i że bez Boga nic nie mogą dobrego uczynić, bo prawdziwe dobro tylko w nim ma swoje źródło i od niego pochodzi;
- aby byli pokornymi sługami Twymi i narzędziami w rękach Twojego Najmilszego Syna i aby niczego innego nie pragnęli jak tylko Jemu służyć;
- aby z bojaźnią i szacunkiem i miłością dla Stwórcy byli ludźmi pokornej modlitwy, ludźmi zawierzenia Bogu i zjednoczenia z Bogiem, żeby mieli świadomość, iż bez modlitwy wszelka działalność społeczna staje się bezużyteczna a nawet szkodliwa;
- aby nie zabrakło im nadziei, siły i odwagi do obrony prawdy, a w szczególności prawdy o niezmiennym nauczaniu Kościoła katolickiego na temat wiary i moralności, prawdy o małżeństwie i rodzinie, prawdy na temat świętości życia od poczęcia do naturalnej śmierci;
- aby broniąc wiary miłowali każdego bliźniego, także tego, błądzącego, który dziś znajduje się po stronie przeciwników wiary, przeciwników Kościoła, Jego doktryny a może nawet Twego Syna, aby miłowali nieprzyjaciół i widzieli w nich nie tylko przeciwników, których trzeba pokonać, ale przede wszystkim widzieli w nich zagubione owce, które powinny odnaleźć drogę do Owczarni, którą jest Kościół Chrystusowy;
- aby nie byli osamotnieni w cierpieniu, zmaganiu i aby dobry Bóg pobudzał innych ludzi dobrej woli, żeby nie bali się stanąć po stronie Chrystusa do wspólnej walki w ostatecznej bitwie o Kościół, małżeństwo i rodzinę;
Święta Maryjo, Święta Boża Rodzicielko módl się za nami!
Dodaj komentarz